Czemu pierwsza rata kredytu jest wyższa?

Dlaczego pierwsza rata kredytu potrafi zaskoczyć wysokością?

Zaciągając kredyt, często skupiamy się na całkowitej kwocie do spłaty, oprocentowaniu czy okresie kredytowania. Mniej uwagi poświęcamy strukturze poszczególnych rat, co może prowadzić do zaskoczenia, gdy pierwsza z nich okazuje się znacznie wyższa od pozostałych. Skąd bierze się ta różnica? Kluczem do zrozumienia tego mechanizmu jest sposób, w jaki banki naliczają odsetki i rozkładają spłatę kapitału.

Wyobraźmy sobie kredyt jako tort, który musimy zjeść. Bank co miesiąc kroi nam kawałek, czyli ratę. Każdy kawałek składa się z dwóch części: “ciasta” – czyli kapitału, który pożyczyliśmy, oraz “polewy” – czyli odsetek, które stanowią zarobek banku. Na początku kredytu tort jest cały, a polewy jest proporcjonalnie najwięcej. Wraz z kolejnymi ratami tort się zmniejsza, a co za tym idzie, zmniejsza się też powierzchnia do polania, czyli kwota kapitału, od której naliczane są odsetki.

W praktyce oznacza to, że na początku spłacamy głównie odsetki od wysokiej, początkowej kwoty kapitału. W miarę spłaty, zadłużenie maleje, a wraz z nim maleje też kwota odsetek naliczanych w każdej kolejnej racie. Równocześnie rośnie część raty przeznaczona na spłatę kapitału – “ciasta” w naszej metaforze.

Ten mechanizm, nazywany amortyzacją, jest standardową praktyką w kredytach ratalnych i hipotecznych. Banki stosują go, aby zapewnić sobie stały dochód z odsetek na początku okresu kredytowania, kiedy ryzyko niewypłacalności kredytobiorcy jest statystycznie najwyższe.

Oprócz odsetek i kapitału, pierwsza rata kredytu może zawierać również jednorazowe opłaty, takie jak prowizja za udzielenie kredytu czy koszty ubezpieczenia, co dodatkowo podwyższa jej kwotę. Warto o tym pamiętać, planując swój budżet i dokładnie analizując harmonogram spłat przed podpisaniem umowy kredytowej. Zrozumienie struktury rat pozwoli uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek i świadomie zarządzać swoimi finansami.