Kto nie zdaje WF wojsko?

Kto nie zdaje WF-u w wojsku? Mit i rzeczywistość.

Wiele osób zastanawia się, kto jest zwolniony z testów sprawności fizycznej w wojsku. Popularne wyobrażenie o bezwzględnym obowiązku zaliczenia WF-u dla każdego żołnierza, niezależnie od okoliczności, jest uproszczeniem. O ile sprawność fizyczna jest kluczowym elementem służby, istnieją sytuacje, w których żołnierze są zwolnieni z obowiązku zdawania testów. Należy jednak rozróżnić zwolnienie z testów od “niezdania” – w wojsku nie ma czegoś takiego jak “niezaliczenie” WF-u w tradycyjnym, szkolnym rozumieniu.

Artykuł, na który się powołujesz, wspomina o zwolnieniach dla żołnierzy zawodowych z powodu stanu zdrowia oraz dla kobiet w ciąży lub karmiących piersią. To prawda, ale temat jest bardziej złożony. Samo zwolnienie lekarskie nie jest automatyczne i wymaga dokładnej diagnozy lekarza wojskowego. Nie wystarczy zwykłe przeziębienie, aby uzyskać zwolnienie. Mowa tu o poważniejszych schorzeniach, urazach lub kontuzjach, które uniemożliwiają bezpieczne wykonywanie ćwiczeń. Decyzja o zwolnieniu jest podejmowana indywidualnie dla każdego przypadku.

Co ważne, zwolnienie z testu sprawności fizycznej nie oznacza całkowitego braku aktywności fizycznej. Żołnierz w dalszym ciągu uczestniczy w zajęciach, dostosowanych do jego możliwości i zaleceń lekarza. Celem jest powrót do pełnej sprawności i przygotowanie do zaliczenia testu w późniejszym terminie.

Poza wymienionymi przypadkami, istnieją również inne sytuacje, w których żołnierz może być czasowo zwolniony z testów sprawności fizycznej, np. w okresie rekonwalescencji po chorobie lub urazie. Procedury w tym zakresie są ściśle określone przepisami wojskowymi.

Podsumowując, w wojsku istnieją jasno zdefiniowane procedury dotyczące zwolnień z testów sprawności fizycznej. Nie oznacza to jednak, że można uniknąć dbania o kondycję fizyczną. Sprawność fizyczna jest nieodłącznym elementem służby wojskowej i każdy żołnierz jest zobowiązany do utrzymywania jej na odpowiednim poziomie, zgodnie z swoimi możliwościami i stanem zdrowia. Warto zatem odejść od uproszczonego myślenia o “zdaniu” lub “niezdaniu” WF-u w wojsku i spojrzeć na tę kwestię z perspektywy indywidualnego podejścia do każdego żołnierza.