Czy można kapać się w zwykłej soli?

Sól do kąpieli – czy zwykła sól kuchenna to dobry pomysł?

Popularne przekonanie głosi, że dodanie soli do kąpieli korzystnie wpływa na skórę. Czy jednak zwykła sól kuchenna, którą używamy do przyprawiania potraw, rzeczywiście przyniesie nam jakieś korzyści? Odpowiedź brzmi: raczej nie.

Choć dodanie soli do wody kąpielowej jest całkowicie bezpieczne i nie wywoła podrażnień skóry, nie należy oczekiwać po tym zabiegu żadnych spektakularnych efektów pielęgnacyjnych. Sól kuchenna, czyli chlorek sodu, w swojej czystej, nieprzetworzonej postaci, pozbawiona jest cennych minerałów i innych składników, które znaleźć można w specjalistycznych solach do kąpieli. Te ostatnie, często pozyskiwane z mórz i oceanów, zawierają bogactwo mikroelementów, takich jak magnez, potas czy jod, które mogą wpłynąć na nawilżenie, regenerację i odprężenie skóry.

Zwykła sól kuchenna, w przeciwieństwie do nich, działa jedynie jako neutralny dodatek. Rozpuszczona w wodzie, może nieco podnieść jej gęstość, co może dawać wrażenie delikatnego masażu, ale nie wpływa to na głębsze procesy zachodzące w skórze. Nie ma naukowych dowodów na to, że dodanie soli kuchennej do kąpieli łagodzi bóle mięśni, wspomaga regenerację po wysiłku fizycznym czy działa antybakteryjnie. Tego typu właściwości przypisuje się raczej specjalistycznym solom do kąpieli, bogatym w naturalne składniki aktywne.

Podsumowując, kąpiel z dodatkiem soli kuchennej nie zaszkodzi, ale też nie przyniesie żadnych znaczących korzyści dla zdrowia i urody. Jeśli zależy nam na relaksującej i pielęgnującej kąpieli, warto sięgnąć po sole specjalnie do tego przeznaczone, które oferują bogatszy skład i potwierdzone działanie. Zwykła sól kuchenna pozostanie natomiast jedynie neutralnym uzupełnieniem naszej rutyny kąpielowej.