Czy warto jechać na Lanzarote w styczniu?

Lanzarote w styczniu: raj dla zmarzniętych, czy pułapka dla marzycieli o plaży?

Styczeń. W Polsce szaro, buro i ponuro. W myślach pojawia się obraz ciepłego, słonecznego miejsca, ucieczki od zimowej szarugi. Lanzarote, wyspa wulkanicznego pochodzenia na Wyspach Kanaryjskich, jawi się jako kusząca alternatywa. Ale czy styczeń to dobry czas na wizytę? Czy warto zamienić śnieg na wulkaniczny piasek?

Owszem, warto, ale z pewnymi zastrzeżeniami. Mit o wiecznym lecie na Wyspach Kanaryjskich w styczniu nieco się rozmywa, ale zamienia się w coś równie atrakcyjnego: łagodną, komfortową aurę idealną na aktywny wypoczynek. Zapomnijmy o opalaniu się na plaży w stroju kąpielowym przez cały dzień – temperatura powietrza oscyluje wokół 18°C. Nie jest to temperatura, która parzy, ale wystarczająca, by spacerować po malowniczych miasteczkach, eksplorować wulkaniczne krajobrazy Timanfaya czy podziwiać artystyczne dzieła Cesara Manrique.

Słońce, choć nie tak intensywne jak latem, jest obecne przez większość dnia. Deszcz pada sporadycznie, więc szanse na suche i słoneczne dni są wysokie. Lekkie, ciepłe ubranie w zupełności wystarczy, a wieczorne ochłodzenie do około 16°C nie wymaga ciepłego płaszcza – wystarczy lekka bluza.

Zalety podróży na Lanzarote w styczniu:

• Mniejsze tłumy: Styczeń to poza sezonem, co przekłada się na mniejsze kolejki do atrakcji i spokojniejsze plaże. Można cieszyć się wyspą w bardziej intymnej atmosferze.
• Niższe ceny: Hotele i loty są zazwyczaj tańsze niż w szczycie sezonu.
• Idealne warunki do zwiedzania: Łagodna temperatura pozwala na komfortowe zwiedzanie wyspy pieszo, rowerem, czy samochodem, bez upału męczącego latem.
• Aktywny wypoczynek: Warunki sprzyjają trekkingowi, wspinaczce, czy eksploracji jaskiń.

Wady podróży na Lanzarote w styczniu:

• Chłodna woda: Temperatura wody w oceanie jest niższa niż latem, więc kąpiele morskie dla niektórych mogą być zbyt krótkie i mało komfortowe. Baseny hotelowe są jednak znakomitą alternatywą.
• Brak pełnego letniego słońca: Dla osób poszukujących intensywnej opalanki, styczeń może być rozczarowaniem. Słońce jest łagodne, a nie palące.

Podsumowując, Lanzarote w styczniu to idealne miejsce dla osób ceniących aktywny wypoczynek, zwiedzanie i spokojną atmosferę. Jeśli marzy Ci się leniwe opalanie się przez cały dzień w upale, to może lepiej wybrać inny miesiąc. Ale jeśli szukasz kompromisu pomiędzy zimową szarugą a letnim upałem, Lanzarote w styczniu może okazać się prawdziwym rajem.