Jakie jest 2 największe miasto na świecie?

Drugie największe miasto świata – zagadka bez jednoznacznej odpowiedzi

Pytanie o drugie największe miasto na świecie brzmi prosto, jednak odpowiedź okazuje się zaskakująco złożona i pozbawiona jednoznaczności. Nie ma uniwersalnego, powszechnie akceptowanego rankingu, który rozstrzygnąłby tę kwestię raz na zawsze. Powodem jest różnorodność stosowanych metod pomiaru wielkości miasta. To, co uznajemy za „miasto”, zależy od przyjętej definicji – czy uwzględniamy jedynie granice administracyjne, czy też rozciągamy je na obszar metropolitalny, wliczając tym samym przedmieścia i połączone aglomeracje.

Zastosowanie różnych kryteriów prowadzi do znaczących różnic w wynikach. Podczas gdy niektóre rankingi konsekwentnie umieszczają Delhi na drugim miejscu, inne prezentują zupełnie inne wyniki. Megamiasta takie jak Dhaka, Szanghaj, czy nawet Karači, w zależności od metodologii, mogą pretendować do tego zaszczytnego tytułu. W niektórych analizach kluczowe staje się również uwzględnienie gęstości zaludnienia, co dodatkowo komplikuje proces porównywania.

Problem tkwi w samej naturze współczesnych megamiast. Szybki rozwój urbanizacyjny sprawia, że granice administracyjne często nie odzwierciedlają rzeczywistego zasięgu miasta. Rozwijające się przedmieścia, połączone z miastem sieciami komunikacyjnymi i wspólnymi zasobami, tworzą rozległe aglomeracje, których liczebność znacznie przekracza liczbę mieszkańców samego centrum administracyjnego.

Aby uzyskać wiarygodny ranking, konieczne jest precyzyjne zdefiniowanie kryteriów pomiaru. Czy skupiamy się na liczbie mieszkańców w granicach administracyjnych? Czy uwzględniamy populację obszaru metropolitalnego? A może istotna jest gęstość zaludnienia lub powierzchnia zajmowanego terenu? Bez jednoznacznego określenia tych parametrów, każde zestawienie będzie jedynie arbitralnym rankingiem, zależnym od przyjętych założeń.

Podsumowując, pytanie o drugie największe miasto świata pozostaje otwarte. Nie ma jednej, słusznej odpowiedzi. Zależnie od przyjętej metodologii, kandydatów jest kilku, a spór o pierwszeństwo prawdopodobnie będzie trwał tak długo, jak długo będą istniały różnice w definiowaniu i mierzeniu wielkości miast.