Kiedy wypowiedzenie uznaje się za doręczone?

3 wyświetlenia

Wypowiedzenie umowy o pracę, wysłane drogą pocztową, uważa się za doręczone z chwilą, gdy pracownik mógł się z nim realnie zapoznać. To potencjalna możliwość, a nie faktyczne przeczytanie dokumentu, determinuje moment doręczenia. Nawet jeśli pracownik unika odbioru korespondencji, liczy się sama możliwość zapoznania się z jego treścią.

Sugestie 0 polubienia

Kiedy wypowiedzenie umowy o pracę jest doręczone? Zagadnienie możliwości, a nie faktu zapoznania się

Wypowiedzenie umowy o pracę, akt o doniosłym znaczeniu dla obu stron, rodzi wiele pytań, zwłaszcza jeśli chodzi o moment jego skutecznego doręczenia. Kodeks pracy nie precyzuje jednoznacznie tej kwestii, co prowadzi do różnego rodzaju interpretacji i sporów. Popularne jest przekonanie, że wypowiedzenie jest doręczone dopiero po jego przeczytaniu przez pracownika. Prawdą jest jednak, że decyduje nie sam fakt zapoznania się z treścią, ale realna możliwość takiego zapoznania.

Kluczowy jest tu moment, w którym pracownik miał realną szansę zapoznać się z treścią wypowiedzenia. Dotyczy to zwłaszcza wypowiedzeń wysyłanych pocztą tradycyjną. Jeśli wypowiedzenie zostało wysłane na adres wskazany przez pracownika w umowie o pracę i dotarło do jego rąk (lub skrzynki pocztowej), uznaje się je za doręczone, nawet jeśli pracownik celowo unika odbioru korespondencji, niszczy ją, czy też z innych przyczyn nie zapoznał się z jej treścią.

Wyobraźmy sobie sytuację, w której pracownik przez tydzień nie odbiera listów, a w jego skrzynce pocztowej znajduje się wypowiedzenie. Mimo braku zapoznania się z treścią, wypowiedzenie jest już doręczone. Pracownik miał realną możliwość zapoznania się z jego treścią, co jest kryterium decydującym. To potencjalna możliwość zapoznania się, a nie rzeczywisty akt lektury, stanowi o momencie doręczenia.

Warto podkreślić, że data stempla pocztowego nie jest datą doręczenia. Jest to jedynie dowód na wysłanie wypowiedzenia. Data doręczenia wyznacza moment, w którym pracownik miał realną możliwość zapoznania się z treścią dokumentu. Dopiero od tego momentu biegną terminy odwoławcze i inne wynikające z przepisów prawa pracy.

W przypadku wątpliwości co do daty doręczenia, istotne znaczenie mogą mieć zeznania świadków, dowody fotograficzne, czy też inne dokumenty potwierdzające fakt dostarczenia korespondencji pod wskazany adres.

Podsumowując, kwestia doręczenia wypowiedzenia umowy o pracę jest bardziej złożona, niż się wydaje. Kluczowe jest skupienie się na możliwości, a nie fakcie zapoznania się z treścią dokumentu. W razie sporu, sąd będzie badał okoliczności konkretnej sprawy, aby ustalić moment, w którym pracownik miał realną szansę zapoznać się z wypowiedzeniem. Dlatego też zaleca się zachowanie ostrożności i odpowiedzialności zarówno ze strony pracodawcy (stosując pewne metody doręczania), jak i pracownika (regularne sprawdzanie korespondencji).