Kto zdobył najwięcej goli w ekstraklasie?

Królowie strzelców Ekstraklasy: Krótki, ale intensywny wyścig o koronę

Sezon 2022/2023 Ekstraklasy dostarczył wielu emocji, a jednym z najbardziej elektryzujących aspektów walki na boisku był wyścig o tytuł króla strzelców. W przeciwieństwie do poprzednich lat, zwycięzca nie zmiażdżył konkurencji ogromną przewagą bramek. Ostatecznie, z koroną króla strzelców mógł się cieszyć Marc Gual z Jagiellonii Białystok, zdobywając 16 trafień.

Ten wynik jest znaczący z perspektywy ostatniej dekady. Aż 16 bramek wystarczyło, aby zostać najlepszym strzelcem ligi. To najniższa liczba goli potrzebna do zdobycia tego prestiżowego tytułu od sezonu 2013/2014, kiedy to Robert Demjan pokonał rywali zaledwie 14 bramkami. Porównując to osiągnięcie z wynikami z ostatnich lat, widać wyraźny trend – mniejsza przewaga zwycięzcy nad pozostałymi zawodnikami w klasyfikacji strzelców. Wskazuje to na coraz większą wyrównanie poziomu Ekstraklasy i bardziej zacięta rywalizację na szczycie tabeli strzelców.

Sukces Gula jest o tyle ciekawy, że Jagiellonia Białystok nie grała w czołówce ligi. To dowód na to, że indywidualna klasa zawodnika może przeprowadzić go do sukcesu nawet w drużynie, której wyniki nie są oszałamiające. Sytuacja ta dodaje walorowi osiągnięcia Hiszpana i podkreśla jego wyjątkowe umiejętności strzeleckie.

Podsumowując, sezon 2022/2023 zapisał się w historii Ekstraklasy jako rok, w którym do zdobycia tytułu króla strzelców wystarczyło “zaledwie” 16 bramek. To świadczy o zwiększonej wyrównaniu w lidze i dodaje pikanterii całej rywalizacji. Sukces Marca Gula jest jednocześnie dowodem na to, że indywidualny talent może przeprowadzić do sukcesu nawet w drużynie nie walczącej o najwyższe miejsca w tabeli.