Dlaczego po treningu nie bolą mnie mięśnie?

Dlaczego po treningu nie bolą mnie mięśnie? Tajemnica DOMS-u

Odczuwanie bólu mięśni po treningu jest czymś powszechnym i uznawanym za “normalne”. W końcu to znak, że pracowaliśmy i nasze ciało się rozwija. Jednak, co jeśli po intensywnym wysiłku czujemy się… świeżo? Czy to oznacza, że trening był niewystarczający? Nic bardziej mylnego!

Istnieje kilka powodów, dla których po treningu możemy nie odczuwać bólu mięśni. Przede wszystkim, ból mięśni po treningu nie jest spowodowany kwasem mlekowym, jak często się uważa. Kwas mlekowy jest usuwany z organizmu znacznie szybciej niż pojawia się ból.

Opóźniony ból mięśni (DOMS), który pojawia się od kilku do kilkudziesięciu godzin po wysiłku, jest wynikiem czegoś zupełnie innego. To mikrourazy włókien mięśniowych, które powstają w wyniku obciążenia, a także procesy zapalne towarzyszące regeneracji.

Jeśli po treningu nie odczuwamy bólu, może to oznaczać:

• Dobry stan fizyczny: Nasze mięśnie są już przyzwyczajone do danego rodzaju wysiłku i są w stanie lepiej go tolerować.
• Regularne treningi: Im częściej trenujemy, tym lepiej nasze mięśnie adaptują się do obciążenia, zmniejszając ryzyko powstawania mikrourazów.
• Odpowiednia technika ćwiczeń: Prawidłowe wykonywanie ćwiczeń minimalizuje ryzyko uszkodzeń.
• Odpowiedni poziom intensywności: Zbyt intensywny trening może prowadzić do DOMS, ale zbyt lekki nie spowoduje wystarczającego bodźca do wzrostu mięśni.
• Indywidualne cechy organizmu: Nie każdy odczuwa ból w tym samym stopniu.

Warto pamiętać, że brak bólu nie zawsze oznacza brak efektu treningu. Ważne jest, aby słuchać swojego ciała i dostosowywać intensywność i rodzaj wysiłku do swoich możliwości. Jeśli nie odczuwamy bólu, ale zauważamy progres w treningu, oznacza to, że nasze ciało dobrze reaguje na wysiłek.
Koncentrujmy się na efektywności treningu, a nie na bólu. **