Niedobór jakiego hormonu jest przyczyną depresji?

6 wyświetlenia

Choć depresja jest powiązana z funkcjonowaniem serotoniny, to nie jest ona spowodowana jej prostym niedoborem w organizmie. Nie istnieje choroba, którą można by jednoznacznie przypisać zredukowanej ilości samej serotoniny. Złożoność depresji wykracza poza ten pojedynczy czynnik.

Sugestie 0 polubienia

Depresja: To nie tylko kwestia serotoniny. Rola neuroprzekaźników i szerszy kontekst.

W powszechnym rozumieniu depresja często łączona jest z niskim poziomem serotoniny, zwanej “hormonem szczęścia”. Slogan reklamowy, obiecujący poprawę nastroju dzięki zwiększeniu poziomu tego neuroprzekaźnika, utrwalił się w świadomości społecznej. Jednak rzeczywistość jest znacznie bardziej skomplikowana. Nie istnieje proste równanie: niski poziom serotoniny = depresja. Choć serotonina odgrywa ważną rolę w regulacji nastroju, snu, apetytu i innych funkcji poznawczych, depresja nie jest wynikiem jej prostego niedoboru. Nie ma choroby, którą można by diagnozować na podstawie pomiaru poziomu serotoniny we krwi czy w mózgu.

Złożoność depresji wynika z wieloczynnikowego podłoża, obejmującego interakcje między różnymi neuroprzekaźnikami, genetyką, czynnikami środowiskowymi, a także indywidualnymi doświadczeniami życiowymi. Oprócz serotoniny, w patogenezie depresji biorą udział także inne neuroprzekaźniki, takie jak:

  • Dopamina: odpowiedzialna za motywację, odczuwanie przyjemności i system nagrody. Zaburzenia w jej funkcjonowaniu mogą prowadzić do anhedonii, czyli utraty zdolności odczuwania radości, charakterystycznej dla depresji.
  • Noradrenalina: reguluje poziom energii, koncentrację i reakcję na stres. Jej niedobór może przyczyniać się do uczucia zmęczenia, apatii i trudności w podejmowaniu decyzji.
  • GABA (kwas gamma-aminomasłowy): neuroprzekaźnik hamujący, którego dysfunkcja może prowadzić do lęku, nadmiernego pobudzenia i problemów ze snem, często towarzyszących depresji.
  • Glutaminian: neuroprzekaźnik pobudzający, którego nadmiar może negatywnie wpływać na funkcjonowanie mózgu i przyczyniać się do rozwoju objawów depresyjnych.

Zamiast skupiać się wyłącznie na serotoninie, współczesne badania koncentrują się na zaburzeniach w równowadze i interakcjach między tymi neuroprzekaźnikami, a także na wpływie czynników genetycznych, epigenetycznych i środowiskowych na ich funkcjonowanie. Przykładowo, przewlekły stres może prowadzić do zmian w strukturze i funkcji mózgu, wpływających na działanie neuroprzekaźników i zwiększając ryzyko rozwoju depresji.

Podsumowując, depresja to złożone zaburzenie, którego nie można sprowadzić do prostego niedoboru serotoniny. Kluczowe znaczenie ma zrozumienie interakcji między różnymi neuroprzekaźnikami, a także uwzględnienie wpływu czynników genetycznych, środowiskowych i psychologicznych. Dzięki holistycznemu podejściu do diagnozy i leczenia, możliwe jest skuteczne wspieranie osób zmagających się z tym schorzeniem.