Gdzie jest najdłuższe molo w Europie?

Prerow kładzie na łopatki Sopot: Najdłuższe molo Europy otwarte!

Nad Bałtykiem zawrzało. Po latach spekulacji i prac budowlanych, 16 października 2024 roku, w niemieckim kurorcie Ostseebad Prerow, oficjalnie otwarto najdłuższe molo w Europie. Z imponującą długością 720 metrów, konstrukcja zdecydowanie wyprzedziła dotychczasowego lidera – sopockie molo, mierzące 511,5 metra. To wydarzenie oznacza nie tylko nową atrakcję turystyczną dla Prerowa, ale także zmianę na mapie europejskich pereł architektury nadmorskich.

Przez lata sopockie molo było symbolem i dumą polskiego wybrzeża, przyciągając turystów z całego świata. Jego elegancki styl i bogata historia zapisały się w annałach turystyki. Jednakże, pojawienie się mola w Prerowie przenosi poprzeczkę na zupełnie nowy poziom. 720 metrów drewnianej konstrukcji, ciągnącej się daleko w morze, to nie tylko imponujący widok, ale również nowe możliwości dla mieszkańców i turystów.

Nowa konstrukcja w Prerowie oferuje nie tylko dłuższy spacer nad falami, ale prawdopodobnie także bardziej rozbudowaną infrastrukturę. Choć szczegóły na temat udogodnień oferowanych na nowym molo są jeszcze w fazie upubliczniania, można spodziewać się restauracji, punktów widokowych, a być może nawet atrakcji rekreacyjnych. To wszystko czyni z niego nie tylko najdłuższe, ale i potencjalnie najatrakcyjniejsze molo w Europie.

Otwarcie mola w Prerow stawia nowe wyzwania przed innymi nadmorskimi kurortami. Konkurencja na rynku turystycznym zaostrza się, a Prerow, dzięki tej imponującej inwestycji, z pewnością zyska na popularności. Pozostaje pytanie, czy inne miasta nadmorskie podejmą wyzwanie i spróbują stworzyć równie ambitne projekty, by konkurować z niemieckim gigantem. Na razie jednak, palma pierwszeństwa należy do Prerowa, a jego nowe molo wpisuje się na listę „must see” miejsc na mapie europejskiej turystyki.