Kiedy zaległy urlop przepada?

6 wyświetlenia

Prawo do niewykorzystanego urlopu nie wygasa automatycznie po upływie roku. Należy pamiętać jednak, że roszczenie o jego wykorzystanie przedawnia się po trzech latach od momentu, w którym stało się wymagalne. W praktyce oznacza to, że pracownik może dochodzić swoich praw nawet po kilku latach od zakończenia zatrudnienia.

Sugestie 0 polubienia

Kiedy zaległy urlop przepada? Mit automatycznego wygaśnięcia

W powszechnej świadomości pokutuje mit, że niewykorzystany urlop wypoczynkowy automatycznie wygasa po upływie roku. To błędne przekonanie może kosztować pracowników utratę cennego prawa do odpoczynku i rekompensaty finansowej. Prawo do niewykorzystanego urlopu rzeczywiście nie jest wieczne, jednak jego przepadnięcie nie następuje automatycznie po upływie określonego okresu.

Kluczowym pojęciem jest przedawnienie. Roszczenie pracownika o wykorzystanie zaległego urlopu lub jego ekwiwalent finansowy przedawnia się po trzech latach od dnia, w którym stało się wymagalne. A kiedy to jest? W momencie zakończenia stosunku pracy. Oznacza to, że pracownik, który zakończył zatrudnienie np. 31 grudnia 2020 roku, ma trzy lata, czyli do 31 grudnia 2023 roku, na dochodzenie swoich praw związanych z niewykorzystanym urlopem. Po tym terminie roszczenie przedawnia się i pracownik traci prawo do jego realizacji.

Warto jednak podkreślić, że sam fakt upływu trzech lat nie oznacza automatycznego przepadnięcia urlopu. Pracownik musi podjąć działania mające na celu dochodzenie swoich praw. Może to zrobić na drodze polubownej, np. składając wniosek do byłego pracodawcy o wypłatę ekwiwalentu za niewykorzystany urlop. Jeśli negocjacje zakończą się fiaskiem, pozostaje droga sądowa. Kluczowe jest zatem zachowanie dokumentacji potwierdzającej niewykorzystany urlop (np. świadectwo pracy, w którym jest zaznaczona liczba dni urlopu niewykorzystanego, umowa o pracę, rozliczenia urlopów).

Sytuacja jest bardziej złożona w przypadku urlopu na żądanie: W tym przypadku, rozliczenie następuje zazwyczaj na bieżąco, a zasady dotyczące przedawnienia są analogiczne. Niewykorzystane dni urlopu na żądanie, podobnie jak tradycyjny urlop wypoczynkowy, należą się pracownikowi i ich niezadeklarowanie w odpowiednim czasie nie oznacza ich automatycznego przepadnięcia. Należy pamiętać o tym, że przedawnienie oblicza się od momentu zakończenia stosunku pracy, a nie od momentu, kiedy pracownik miał prawo skorzystać z urlopu na żądanie.

Podsumowując, nie ma mowy o automatycznym wygaśnięciu niewykorzystanego urlopu po roku. Roszczenie pracownika przedawnia się dopiero po trzech latach od zakończenia zatrudnienia. Kluczowa jest jednak świadomość tego prawa i aktywne działanie w celu dochodzenia swoich należności. Zignorowanie tego terminu może kosztować utratę finansowego ekwiwalentu za niewykorzystany urlop. W razie wątpliwości warto skonsultować się z prawnikiem lub organizacją związkową.